To Su Shan żyje? O_____O

15:10 Su Shan 64 Comments

Tak, tak- żyje. Mam przepraszać za moją nieobecność? W sumie próżne słowa, bo każdy dobrze wie, że i tak przepraszam, mimo, że nie zostało to napisane. No... więc... u mnie to... w sumie... nic. Niestety. Taka jest bolesna prawda. Po prostu jestem chora. Zrobiłam dla Was zdjęcia z serii "zima", ale nie jest ich wiele i nie są specjalnie dobre. Mój pobyt na dworze jest ograniczony do 5 minut, więc zrobiłam ile się dało.

I moje totalnie zniszczone buty O.o


To wszystko. Kurcze, nie umiem na dziś niczego mądrego wymyślić...

Chciałam Was poinformować, że dzisiaj w godzinach ok. 18-19 odbędzie się konkurs miss, który będzie trwał do 25 stycznia. Zamieszczę tu zdjęcia kilku kandydatek z innych blogów, a Wy (oraz pisarki z przez-swiat-z-aparatem) będziecie dodawać komentarz, które z dziewczyn jest najładniejsza. Tu Was ostrzegam. Wszystkie są naprawdę ładne i wybór będzie trudny. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Oczywiście to nie jest żaden seksistowski konkurs mający w celu obrażać inne dziewczyny. Nic z tych rzeczy. Po prostu chciałam zrobić jakąś atrakcję : ). Więcej informacji w takowej notce.

Dostałam w grudniu meil' a z pytaniem, czy kiedyś pokażę moją twarz. Odpowiem tu, na forum, żeby nie było zbędnych pytań- nie, nie pokarzę. Możliwe, że kiedyś na moim blogu. Niektóre blogerki chcą, inne nie chcą. Po prostu nie życzę sobie, żeby ktokolwiek komentował moje zdjęcia. Koniec.

Ostatnio na moim blogu (www.sushan-blog.blogspot.com) ruszyła nowa era- Era Monotonności. Co to ma do Was? Ano, to, że będę częściej zamieszczać notki tam, oznacza, że i tu. Hm, szkoda, że nikt się nie cieszy... :c

Dobra, to wszystko. Wiem, że tym razem się nie postarałam- krótki tekst i kiepskie zdjęcia, ale choroba daje mi się we znaki. Po prostu nie umiem ruszyć mózgownicą i wygrzebać się spod kołdry... Prawda jest taka, że Su Shan to leń.Chory leń.
PS.: Założyłam nowego bloga, na którym pojawił się już prolog- zapraszam----> www.glory-in-the-night.blogspot.com.

64 komentarze:

Nie promuj się pod postem, to nie tablica ogłoszeń.
Jeśli chcesz - masz do tego specjalną zakładkę.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy, za co bardzo dziękuję.

Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj.
I oczywiście, zapraszam ponownie!

Co lubię, co kocham

15:42 Marlena Pyszczek 58 Comments

   Cześć, cześć, cześć! Dobry humor mnie nie opuszcza, gdyż właśnie rozpoczyna się długo wyczekiwany weekend. Jeszcze tylko tydzień i będę mogła zaczynać dwutygodniowe szaleństwo (czytaj: ferie). :D
   Wracam do dzisiejszego tematu; "co lubię, co kocham"-o co dokładnie chodzi? Otóż postanowiłam  zrobić małą odskocznię od zimowych zdjęć, pragnę także, byście mnie nieco bliżej poznali, dlatego dzisiaj mam dla Was mix fotografii z rzeczami, które lubię/uwielbiam/kocham lub uznaję w swoim życiu za ważne.


1. Przyjaźń
Przyjaźń jest dla mnie bardzo ważna. Kocham swoich przyjaciół i jestem wdzięczna losowi, że ich mam. Pomagają wyjść z trudnej sytuacji, zawsze pocieszą i można z nimi miło spędzić czas!



2. Zima 
Miała być odskocznia od zimy, ale muszę o niej wspomnieć. To moja ulubiona pora roku, która dla mnie jest magiczna i ciekawa. Nawet największe mrozy mnie do niej nie zniechęcą. (Tak, lubię także renifery :)).


3. Zwierzaki
Jestem wielką zwolenniczką zwierząt, lubię je wszystkie.


4. Fotografia
Jest jedną z moich największych pasji. Poświęcam się jej całkowicie, fotografuję w każdej wolnej chwili.
(To coś trzymające w łapskach aparat, to ja :)).



5. Książki
Lubię czytać i 'przenosić się' do innych światów. W mojej domowej bibliotece gości głównie fantastyka, a także trochę kryminałów.


Mam nadzieję, że nie pozasypialiście. :)
Do następnego wpisu!

58 komentarze:

Nie promuj się pod postem, to nie tablica ogłoszeń.
Jeśli chcesz - masz do tego specjalną zakładkę.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy, za co bardzo dziękuję.

Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj.
I oczywiście, zapraszam ponownie!

WOŚP

10:00 Marlena Pyszczek 55 Comments

   Jak co roku organizowana jest zbiórka pieniędzy przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Osobiście popieram tego typu akcje charytatywne. Z jednej strony to tylko kilka złotych od nas, ale sumując wszystkie te grosiki i złotówki, można naprawdę wiele uzyskać. Słyszy się różne opinie na ten temat; pozytywne i negatywne, np. że te pieniądze "giną" i nie ma z nich pożytku. Osobiście wiem, że chociażby w szpitalach w mojej okolicy znajdują się sprzęty ufundowane przez WOŚP czy inne fundacje telewizyjne. Nie mam nic przeciwko takim zbiórkom i staram się czynnie w nich uczestniczyć. Moja szkoła jak co roku bierze udział w WOŚP, także zapisałam się drugi rok z kolei i tym razem jestem posiadaczem identyfikatora. Mam wielką nadzieję, że zbierzemy sporą sumę, która z resztą idzie na szczytny cel.
A Wy bierzecie udział w tegorocznym 21 Finale WOŚP? :)





55 komentarze:

Nie promuj się pod postem, to nie tablica ogłoszeń.
Jeśli chcesz - masz do tego specjalną zakładkę.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy, za co bardzo dziękuję.

Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj.
I oczywiście, zapraszam ponownie!

Pada śnieg...

18:32 Marlena Pyszczek 61 Comments

   Na początku pragnę Was serdecznie powitać. Jestem Meredith Crue i właśnie zostałam przyjęta do załogi. Mam nadzieję, że mnie polubicie :)

   Zima w tym roku mało ingeruje w otaczający nas krajobraz. Długo nie było śniegu, ale w końcu niedawno się pojawił. Powróciła wspaniała zimowa aura. Mimo, iż należę do grupy zmarźluchów, którzy wiecznie narzekają na odmrożone palce i nos- bardzo lubię tę porę roku, kiedy wszystko jest przykryte śnieżną kołdrą. Świat wygląda magicznie! Nic, tylko otulić się kocem, w ręce trzymać gorący kubek kakao i siedzieć na parapecie, wpatrując się w figlarne, spadające płatki śniegu. Tak, zima nie musi być tylko zła, mroźna i niemiła.
A czy Wy też podzielacie moje zdanie? :)






61 komentarze:

Nie promuj się pod postem, to nie tablica ogłoszeń.
Jeśli chcesz - masz do tego specjalną zakładkę.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy, za co bardzo dziękuję.

Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj.
I oczywiście, zapraszam ponownie!

Senne marzenia

11:41 Alternatywnie. 84 Comments

Jak wam mija pierwszy weekend w tym roku? Mnie dobija zmęczenie.
Mówiąc ogólnie to nie pamiętam nawet co mi się dzisiaj śniło. Podobno jeśli po przebudzeniu spojrzy się w okno to momentalnie zapomina się o wszystkich nocnych przeżyciach. Być może coś w tym jest. 
Sny to też prawdopodobnie odzwierciedlenie człowieka. Wytwory naszej wyobraźni mimo zaskakujących szczegółów potrafią coś wnieść w życie. 
Poza tym ta pogoda coś mi nie dopisuję, więc nie mam żadnych pomysłów oraz ciekawych zdjęć. Macie jakieś pomysły na nowe inspiracje? 



84 komentarze:

Nie promuj się pod postem, to nie tablica ogłoszeń.
Jeśli chcesz - masz do tego specjalną zakładkę.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy, za co bardzo dziękuję.

Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj.
I oczywiście, zapraszam ponownie!