Parodia tragedii.

16:29 Su Shan 19 Comments

Hej!
Dostałam w przeciągu czasu kilka wzruszających e-mail' i. Mianowicie: "napisz cos na blogu o zdjeciach bo nudno bez ciebie. A co z tym konkiem??? Chce wiedziec kto wygral. Wgl jesteś bistąąąąąą readktorką ;*)"Dziękuję. Ah, aż się zaczerwieniłam xD. Następny "Kurwa, kiedy następny post? Czekam i czytam, a tu chuj.Tragedia Ci się stała, bo kurwa nie wiem -.-. Czekam cierpliwie, bo masz zajebiste notki.", a ostatni takowy "Wow <333. Genialnego blodża masz z resztą. Kiedy następna nota? Chyba nie odchodzisz z bloga? Weź coś napisz ;*. Noo, przeciesz tak fajnie piszesz. Nie marnuj talentu. Pozdrówkaa;*"
Niezmiernie Wam dziękuję. Nie wiedziałam że ktoś zauważył mój brak O.o . W każdym razie nie, nie odchodzę. No tak, a ten felerny konkurs. Dostałam jedną wiadomość, w czym zdjęcie było z Googli, eh. Było tyle chętnych! Wprawdzie to nie koniec terminu, ale sądzę że nic już nie przyjdzie. Przykro mi.

Czy ktoś jeszcze sugerował że odchodzę? Mój brak aktywności jest spowodowany brakiem... rozumu? Całą moją energię poświęcam szkole, że nie mam sił wyjść na dwór i porobić pierwszych, jesiennych zdjęć. Z mojego orzechowca opadły już liście, i formują się w piękny pejzaż na chodniku. Ahh. Krople deszczu spływają i tworzą melodie na oknie. Jesień... Czytałam niedawno artykuł. Mówił, że jesienna atmosfera uspokaja człowieka. Szczerze? Po części się nie zgadzam... ten deszcz doprowadza mnie do szału -.-".

Hej! Redaktorko która mnie nie akceptuje [nadal]! Może być? Tak, to powyżej. Widzisz? Pisałam co się u mnie dzieje. Oryginalne i w Twoim guście, prawda :3 ? Poczekaj jeszcze, a z następną notką napiszę co w szkole... Zaraz... Nie, nie napiszę. To nie jest blog zwierzeń i sugeracji pamiętniczka. Profilaktyka oparta na zdjęciach, czyż nie? Chyba zostanę przy swoim guściku, jak to zwałaś: fower alonie. Życie...

Przepraszam wszystkich, którzy to przeczytali. Jednakże, musicie wiedzieć że jestem wybuchowa i stawiam na swoim. Czego doświadcza odbiorca powyższego "kazania". Mam dla Was sprawę, jeśli w następnej notce dodam jesienne zdjęcia. Ba! Cudowne i magiczne jesienne zdjęcia, dacie spokój mojemu życiu? Umowa stoi? <żółwik> na zapieczętowanie :>. W takim razie życzę miłej niedzieli i przyjemnego tygodnia.

I wyraź opinię w komentarzu :)

19 komentarzy:

  1. Czekam na zdjęcia!! ;DD

    OdpowiedzUsuń
  2. czekamy więc na kolejny post ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na kolejny post ♥
    A z tym tlentem to prwada :)


    http://lovehorselove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super blog ;) dziękuję za miły komentarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog :* Wiadomo szkoła każdego przytłacza ..-,-
    Obserwuję :)http://berry-oops.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogladałam twoje poprzednie zdjecia i uważam, ze są świetne. Nie dziwie się, ze czytelnicy nei mogą sie doczekać nastepnej noci ;dd czekam równiez na nexta ;dd
    http://male-jest-wredne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mogę się doczekać kolejnego posta ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ech no to czekam do nastepnego posta tez!!:D

    OdpowiedzUsuń
  9. oby następna notka była bardziej optymistyczna ;)

    zapraszam na nowy post www.rubber-balloon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesień uspokaja? Co za brukowiec takie coś napisał? :D Jakoś nie czuję się spokojniejsza. ^.^
    Mam nadzieję, że wena nadejdzie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
    Sherry.

    https://when-the-moon-rises.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. świetnie piszesz !
    zapraszam do mnie :
    http://bowystarczyjedenusmiech.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  12. O! Szukałam tego bloga i nie mogłam znaleźć. Aż w końcu się udało :D
    Uwielbiam te notki.

    OdpowiedzUsuń
  13. fajnie tu u Ciebie! blog warty polecenia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię czytać takie wątki! miło spędzam czas na tym blogu!

    OdpowiedzUsuń
  15. takie blogi to ja lubie! fajnie poczytać ciekawe wpisy

    OdpowiedzUsuń

Nie promuj się pod postem, to nie tablica ogłoszeń.
Jeśli chcesz - masz do tego specjalną zakładkę.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy, za co bardzo dziękuję.

Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj.
I oczywiście, zapraszam ponownie!