Nieobecność, czyli moje usprawiedliwienie.
Witajcie,Ten post przede wszystkim ma wyjaśnić moją nieobecność.
A więc tak, na początku krótkie objaśnienie - wcale nie zignorowałam bloga, regularnie na niego wchodziłam by czytać komentarze, odpisywać i sprawdzać nowości, jednakże nie miałam możliwości by dodać notkę.
Jestem wdzięczna Meredith, która udźwignęła na sobie ciężar dodawania postów, gdyż ostatnio to przede wszystkim, a może nawet tylko ona się udzielała.
Przez ostatnie dni trochę się u mnie pozmieniało. Straciłam chęci do pisania, ale jest już dobrze.
Odzyskałam motywacje. Znów mnie coś zainspirowało, a dokładnie Wasze blogi.
Dlatego też miło będzie jeśli akurat pod tą notką zostawicie do siebie link, takie małe promowanie się.
Nie będę więcej zanudzać bez żadnego celu, dodam po prostu zdjęcia, które w tym miesiącu zrobiłam, ale ich nie publikowałam.
No nareszcie :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńhttp://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/
Ostatnie zdjęcie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńfajne, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńKażdy czasem potrzebuje przerwy, rozumiemy to ;D Może wspomnisz o moim blogu u siebie? To dla mnie bardzo ważne! Zapraszam na nowy post!
OdpowiedzUsuńhttp://livpily.blogspot.com/
Mam ponownie, także odzyskałam motywację. Świetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńi bardzo się cieszę, że wróciłaś! :) świetne zdjęcie te ostatnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńhttp://sylwiaa-m.blogspot.com/
Widzę że nie tylko ja miałam wątpliwości co do blogowania. Miałam tak jak ty.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :)
Obserwuje i zapraszam w wolnej chwili do mnie :)
http://ja-od-a-do-z.blogspot.com/
Znm to i cię rozumiem :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja też robię sobie przerwy w blogowaniu, kiedy tylko potrzebuję ^^
OdpowiedzUsuńSkoro chcesz... my-inspirattion.blogspot.com
Takie przerwy są dobre. ;)
OdpowiedzUsuńDobrze że jesteś
OdpowiedzUsuńjaiswiatus.blogspot.com
Jeśli tak bardzo Ci na tym zależy : ) www.extremely-naturally.blogspot.com Mam nadzieję, że motywacja i chęć do pisania wrócą na dobre i następnym razem to Ty zostawisz u mnie komentarz. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBrak czasu mi też doskwiera :(
OdpowiedzUsuńBrak czasu to niestety spory problem ;/ ale ważne, że już masz ochotę pisać :) ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Świetne zdjęcia *.* Problem z pisaniem znam ten ból... Czasami po prostu nie wiem co napisać, a to jest bardzo irytujące i w dodatku tak jakbym traciła zainteresowanie pisaniem, ale zawsze przechodzi :)
OdpowiedzUsuńhttp://red-rock-smail.blogspot.com/
Witamy ponownie:)
OdpowiedzUsuńCzasem człowiek się załamuje i traci motywację, ale nigdy nie można się poddawać!
OdpowiedzUsuńhttp://z-makiem-zasiana.blogspot.ie/
pozdrawiam serdecznie:)
każdy ma takie chwile...
OdpowiedzUsuńTakie "przerwy" to norma :> Szczególnie dla blogów fotograficznych, gdy teraz nadchodzi zima, brak słońca a co za tym idzie - brak dobrych warunków do zdjęć :> Chociaż dobry fotograf poradzi sobie w każdej sytuacji :D Cieszę się, że wróciłaś i czekam na kolejne posty :D
OdpowiedzUsuńhttp://thekatinn.blogspot.com/
Myślę, że zapał na nowo się pojawi na tym blogu :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wracasz ;-) A ostatnie zdjęcie śliczne *.*
OdpowiedzUsuńqkajusia-pullip.blogspot.com
Super ,że juz jesteś!;p
OdpowiedzUsuńjuleczka-kuleczka.blogspot.com
Ostatnie zdjęcie wymiata :D
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńpodoba mi się tu
OdpowiedzUsuńKażdy czasami potrzebuje trochę czasu dla siebie.
OdpowiedzUsuń